Geoblog.pl    Gerber    Podróże    W drodze na najwyższe szczyty Afryki: Rwanda, Burundi, Tanzania 2013, czyli Afryka z szympansem za rękę    POWRÓT DO BUJUMBURY
Zwiń mapę
2013
03
lut

POWRÓT DO BUJUMBURY

 
Burundi
Burundi, Bujumbura
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7123 km
 
Czas wracać do Bujumbury. Jeszcze kilka atrakcji czeka na nas przy drodze. Zatrzymujemy się na targu. Tu można tanio kupić warzywa. Kierowca znosi je z różnych stron, korzystając z tego, że przyjechał tu z nami. My w tym czasie obserwujemy toczące się życie na targu, a nas obserwują sprzedawcy. My czekamy na owoce. Zatrzymujemy się gdzieś w następnej – bananowej wiosce. W jednej chwili przy naszych oknach pojawiają się sprzedawcy z ogromnymi kiściami pełnymi bananów. Zaraz po nich są sprzedawcy z warzywami i talerzami pełnymi innych owoców. Ku naszemu zaskoczeniu poznajemy owoce, które próbowaliśmy w Ugandzie. Ktoś nam powiedział, że nazywają się amufe, ale chyba tak nie jest, więc wciąż nie znamy ich nazwy. To, co wiemy to, że kształtem przypominają ananasy. Są kwaśne i zjada się tylko to, co jest dookoła licznych, dużych pestek w środku owoca. Kupujemy od sprzedawców trzykilową kiść wspaniałych bananów za 1500 franków (około 1 dolara). Kierowca kupuje dwie podobne i obładowani warzywami i owocami wracamy do Bujumbury.

Przed powrotem do Saga Plage wstępujemy na chwilę do zoo po bananowe piwo. I wróciliśmy. Cola, piwo, kolacja, mecz i możemy spać. Zapowiada się walka z komarami. Nastawimy więc klimatyzację na 20 stopni. Może to je wystraszy. Zanurzam się w moim prześcieradle – śpiworze i wspominam wspaniały występ tamburyniarzy.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 2.5% świata (5 państw)
Zasoby: 29 wpisów29 5 komentarzy5 101 zdjęć101 0 plików multimedialnych0